Wypowiedzenie umowy o pracę

Dodano: 07/04/2020

W doktrynie prawa pracy i w orzecznictwie nie ma wątpliwości, że wypowiedzenie umowy o pracę jest zwykłym sposobem rozwiązania umowy o pracę.

Trudności pracodawców związane z koronawirusem co do zasady są oczywistym powodem do wypowiedzenia umowy o pracę, chociaż z pewnymi wyjątkami.

Należy pamiętać, że wypowiedzenie umowy jest czynnością jednostronną i skuteczną, niezależnie od tego, czy pracownik zgadza się z przyczyną wypowiedzenia, czy nie. Należy więc je odebrać i ewentualnie odwołać do sądu, o czym pisałem w pierwszym wpisie.

Każde wypowiedzenie umowy o pracę składa się z części formalnej (procedura wypowiedzenia) i merytorycznej (przyczyna wypowiedzenia).

Ten wpis dotyczyć będzie kwestii formalnych dotyczących umów na czas nieokreślony i na czas określony, przy czym przypominam, że przed podjęciem decyzji o odwołaniu do sądu, warto skonsultować to z prawnikiem znającym się na prawie pracy.

  1. Aby wypowiedzenie umowy o pracę było zgodne z prawem, musi zostać dokonane:

– na piśmie z własnoręcznym podpisem pracodawcy lub osoby upoważnionej do działania w imieniu pracodawcy.

Nie wystarczy skan wypowiedzenia. Jeżeli pracodawca wyśle pracownikowi wypowiedzenie poprzez mail, to będzie ono skuteczne, ale niezgodne z prawem. Można się wówczas odwołać do sądu. Jeżeli jednak wypowiedzenie przesłane elektronicznie będzie opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym, wymóg formy pisemnej jest zachowany.

Uważam, że brak zachowania formy pisemnej może być jednym z często popełnianych błędów w czasach izolacji. Pracodawca, nie mogąc doręczyć wypowiedzenia osobiście, może zdecydować się na wysłanie skanu pocztą elektroniczną. Taka przesyłka będzie skuteczna, z chwilą odebrania maila przez pracownika. Skuteczna, tzn. okres wypowiedzenia rozpoczyna się, a pracownik ma 21 dni na odwołanie do sądu. Stan epidemii tego nie zmienia.

– z zachowaniem okresu wypowiedzenia umowy o pracę, tj.  czas od otrzymania wypowiedzenia do  rozwiązania umowy.

Okres wypowiedzenia zależy od stażu pracy u danego pracodawcy i wynosi:

  1. dwa tygodnie, gdy staż pracy jest krótszy niż 6 miesięcy,
  2. miesiąc, gdy staż pracy wynosi co najmniej 6 miesięcy, ale mniej niż 3 lata,
  3. trzy miesiące, gdy staż pracy u danego pracodawcy wynosi co najmniej 3 lata.

Do stażu pracy wlicza się wszystkie okresy zatrudnienia u tego pracodawcy.

Okres wypowiedzenia upływa zawsze na koniec miesiąca kalendarzowego (w przypadku okresów liczonych w miesiącach) lub w sobotę (jeżeli wypowiedzenie liczymy w tygodniach).

Przykładowo, jeżeli 7 kwietnia 2020 r. pracownikowi zostanie doręczone trzymiesięczne wypowiedzenie umowy o pracę, upływ okresu wypowiedzenia to 31 lipca 2020 r.

Pamiętać należy, że długość okresu wypowiedzenia liczona jest na moment rozwiązania mowy, a nie wręczenia wypowiedzenia, np. jeżeli wypowiedzenie jest wręczone, gdy pracownik pracuje niecałe trzy lata (np. dwa lata 11 miesięcy i kilka dni), to i tak jest trzymiesięczne.

  1. Jeżeli wypowiedzenie zostanie wysłane pocztą, datą doręczenia jest dzień odbioru przesyłki przez pracownika lub dorosłego domownika. Natomiast nie opłaca się nie odbierać przesyłki poleconej. W takim przypadku datą doręczenia będzie ostatni dzień, kiedy awizowana przesyłka była możliwa do odbioru na poczcie. Jeżeli nie odbierzemy przesyłki z poczty, zostanie uznana za dręczoną i rozpocznie się bieg terminu odwołania do sądu.

Kwestię awizowania przesyłki można wykorzystać, aby być dłużej w zatrudnieniu.

Zilustrujmy to przykładem: pracodawca wysyła wypowiedzenie listem poleconym w poniedziałek 20 kwietnia, zaś listonosz przychodzi z listem we wtorek 21 kwietnia. Jeżeli odbierzemy przesyłkę z wypowiedzeniem, wówczas rozpoczyna ono swój bieg i umowa zostanie rozwiązana za trzy miesiące, tj. 31 lipca 2020 r. (przy założeniu trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia). Jeżeli jednak przesyłka zostanie awizowana, to będzie oczekiwała na pracownika na poczcie do 5 maja 2020 r. (święto). Jeżeli zostanie odebrana w maju, okres wypowiedzenia będzie nadal trzymiesięczny, ale upłynie 31 sierpnia 2020r., a więc miesiąc później.

  1. Przepisy prawa pracy umożliwiają pracodawcy, skrócenie okresu wypowiedzenia z trzech miesięcy do jednego miesiąca. Jednak w takim przypadku należy pracownikowi wypłacić odszkodowanie za skrócony okres wypowiedzenia, tj. za dwa miesiące. Odszkodowanie jest niezależne od odprawy, o której pisałem we wcześniejszym wpisie.
  2. Istnieją sytuacje, w których pracodawca nie może dokonać wypowiedzenia umowy o pracę (o tym w kolejnym wpisie)
  3. Jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę dotyczy umowy na czas nieokreślony, wówczas powinno zawierać przyczynę wypowiedzenia (o przyczynie w innym wpisie).
  4. Wypowiedzenie umowy powinno także zawierać pouczenie o prawie odwołania do sądu pracy i terminie odwołania (21 dni).

Należy pamiętać, że pracownik może odwołać się do sądu pracy właściwym ze względu na siedzibę pracodawcy albo na miejsce wykonywania pracy.

Przykładowo, jeżeli siedziba firmy znajduje się w Warszawie, a pracownik pracuje w Olsztynie, to odwołując się od wypowiedzenia, może wybrać sąd w Warszawie albo w Olsztynie. Decyduje ten kto składa pozew. Warto to wiedzieć, gdyż pracodawcy bardzo często w pouczeniu zawartym w wypowiedzeniu wskazują wyłącznie sąd właściwy dla ich siedziby.

W kolejnych wpisach zostaną omówione przypadki zakazów wypowiadania umów o pracę, a następnie przyczyn wypowiedzenia umowy z powodu koronawirusa.

Karol Siergiej radca prawny